Description

BIO :

Leszek Antoszczyszyn. Od czterech lat na emeryturze.

Prawie siedemdziesiąt lat zajmuję się kolorami. Pierwsze moje spotkanie z malarstwem było bardzo bolesne. Tuż po wyjściu malarzy z mieszkania na świeżo pomalowanej ścianie, kredkami woskowymi pomalowałem fragment ściany za drzwiami. Jako że kredki były woskowe krytyka jaka spotkała mnie za moje dzieło była b. bolesna. Jak sami widzicie po takim doświadczeniu z krytyką, żadna inna krytyka nie jest mi straszna.

Wszystkie wagary spędzałem w pracowni plastycznej naszego Domu Kultury gdzie miałem całodobowy dostęp.

Studia to okres w którym malowanie a właściwie rysowanie stanowiło mój największy dochód, rysowałem bowiem portrety dziewczyn moich kolegów , najczęściej z racji oszczędności Zleceniodawców, bez ubrań i bez wiedzy hmmmmmmmmm Modelek.

Prowadzenie własnej firmy sprawiło że podjąłem kolejne studia (Zarządzanie) a w efekcie skończyłem studia podyplomowe na Politechnice Opolskiej. Tak się rozpędziłem w tym uczeniu, że w tym roku (2023) brałem udział w dwóch warsztatach prowadzonych przez ukraińskich nauczycieli z Kijowskiego Instytutu Sztuki, impresjonizm i kubizm.

Większość moich obrazów znalazło swoje miejsce na ścianach Opolszczyzny ale i na ścianach w Niemczech, Irlandii czy nawet na praskich ścianach. Jeden znajduje się w Muzeum Militarnym we Włodzieninie ( Bitwa pod Kłuszynem). Część obrazów została zdigitalizowana i odnaleźć je można na stronach Śląskiej Biblioteki Cyfrowej.

W latach 1954-2018 malowanie było moim hobby. Od momentu przejścia na emeryturę zająłem się malowaniem nieomal przez 24 godziny na dobę, efektem tego było kilka wystaw.

Począwszy od 2020r. regularnie co roku w głubczyckiej Bibliotece Miejskiej odbywają się wystawy moich obrazów

2020 -”Wystawa wiosenna”

2021- „Tuszem Malowane”

2022- „ Najpiękniejsze pałace i zamki kresowe”

2023- „Impresje XXI” planowana na listopad br.

Wystawa w 2022r w Głubczyckim Muzeum Powiatowym to nie ostatnia wystawa w której brałem udział. Dwie Wystawy w Czarnej Galerii w Pałacu w Wysokiej (Międzynarodowa Wystawa Malarstwa Współczesnego) oraz ostatnia wystawa w tejże Galerii ( 25 lat Opolszczyzny)

Od 7-go Listopada w muzeum w czeskich Zlatych Horach odbędzie się wernisaż a następnie wspólna wystawa czwórki polskich malarzy. W tym samym czasie odbędzie się wspominana już wyżej wystawa w głubczyckiej bibliotece.

Obrazy moje były prezentowane na ostatniej Industriadzie a 7-października wezmą udział w Gliwickiej ArtNocy .

Przez bez mała siedemdziesiąt lat moje obrazy powstawały głównie w klimatach stworzonych przez uznanych mistrzów czy to impresjonizmu czy kubizmu a nawet surrealizmu.

Większość moich prac zabezpieczona jest podwójna warstwą żywicy epoksydowej która sprawia że obraz jest „łatwiejszy” na utrzymanie w czystości, odporny na zmywanie, jak również sprawia wrażenie bycia „za szybą”.

Obecnie maluję coraz mniej moja okulistka zajrzawszy mi głęboko w oczy nakazała oszczędzać mi wzrok.